czwartek, 16 czerwca 2011

4.

Wydżebisty dzionek.
Szczęki, gryźki, ssaczki jakichś robali wyglądają pod mikroskopem jak z innej bajki. Bardzo lubię biologię. Jest ciekawa.

Siedzę sobie. Skończyłam rysować. Szukam kolejnego zdjęcia, oczywiście nie mam żadnego pomysłu. W międzyczasie podgryzam sobie Lu Go! i mambę. Jest mi dobrze.


No, Wiktorzynka. W końcu. 


Jutro, jutro, jutrrroooo JEST KONCERT HEYA! Równa to się całkowitej ekstazie <3 Ja tam umrę przecież. Ciekawe co zagrają... Może coś z Heledore? Jakby zagrali Dreams byłabym w niebie ale nie mam na co liczyć.  Zresztą co za różnica, ważne żeby sen się nie spełnił xD





Randez Vouz z Queen <3 Kocham te dziwne spojrzenia.






Zakochałam się na nowo w mojej mp4 <3

Odesłali mi trampki. Te same.


cheers!

2 komentarze:

  1. Pozdro dla trampusiek <3 i dla Wiktorii <3 i dla Heya!
    gratulacje z okazji rekordu w grze w pasjans <3

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW!!!! Aż mnie zmiotło z powierzchni ziemi....

    OdpowiedzUsuń