Wakacyjny bilans:
+ magicznee koooncerrtyy
+ magiiczne wspoomnieeniaa
+ magiiicznee spotkania i autoografyy
+ magiczne odkrycie w sobie niebywałej odwagi
+ zgubienie kilku kilo
- brak telefonu :c
- ponowne naruszenie prywatności
Podsumuje to tak choć czasem była istna maskara, a nawet płacz to przez większość czasu byłam bardzo hepiii. Jestem gotowa na szkołę, a nawet trochę się ciesze że wciąż jest.
_______________
A TAK POZA TYM TO PRZEJDŹMY DO NORRRMLANEJ CZĘŚCI NOCI!
tak kolorowo i śmieszniacko! |
Piję herbatę słucham sic i jest mi dooooobrzeee.
(Ze wczoraj: Wszystkiego najlepszego Pani Katarzyno do zobaczenia 30.10.11)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz